Czary i mary, o nich jest tutaj mowa. O czarach, które nas porywają i o marach, które nas nachodzą. O zaczarowaniach, którym ulegamy i o grozie, od której uciekamy.
Bohaterowie tej książki często się kryją albo gonią w siną dal, ale równie często zachwycają się - blaskiem, dźwiękiem, obrazem, czyjąś twarzą albo gestem - do utraty tchu. Bohaterowie książki, czyli Olga i Dawid, Marcel od Prousta i Zinedine Zidane, plemię Czejenów i Zbigniew Herbert, wielu jeszcze innych, ja sam, i sądzę, że niemal każdy z was. Postacie literackie i postacie rzeczywiste, co za różnica. Czy wyszliśmy z brzucha kobiety, czy z drukowanych stron, wszyscy jesteśmy źle i zarazem dobrze urodzeni. [Marek Bieńczyk]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
O żydowskim chłopcu ukrywanym w szafie, o szpitalu sióstr zakonnych, który był dziecięcą "chorowalnią", o zabójczym chlebie, o rusycyście, który sprzeciwił się stalinowskiej propagandzie, o studencie z partyjną książeczką, o Madame, nauczycielce francuskiego szczycącej się swoim pochodzeniem, o spotkaniu ze śpiewaczką, która nie odniosła międzynarodowej kariery, a także o młodości i dorastaniu w czasach P
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Całymi latami marzyłem o byciu literackim urzędnikiem, a przyrosłą mi cyganeryjna gęba lekkoducha, nakietowicza i Bóg wie kogo.
Dziennik Pilcha czyta się jak jedną z jego powieści - to narracja, w któej znajdziemy Marcina Lutra i Avatara, Pana Boga i Joyce`a, matke i ojca, Kraków, Warszawę, Wisłę, katolików i ewangelików, w końcu rzecz jasna, piłkę nożną. Znajdziemy tu codzienne marszruty Hożą i Kruczą do placu Trzech Krzyży, zapisy lektur oraz spotkań z czytelnikami i przyjaciółmi.
Pilch proponuje świeże i odważne spojrzenie na świat, ironię i - jak zwykle - zniewalającą przyjemność czytania.
UWAGI:
Bibliogr. s. 457. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nowa książka jednego z najwybitniejszych polskich prozaików. Dziewięć opowiadań - nowych i najsłynniejszych, dziewięć całkiem różnych opowieści. W każdym anegdota jest tylko punktem wyjścia, pretekstem do przekazania czegoś istotniejszego, ulotnego, niepokojącego i zdumiewającego. Autor w ironiczny i bezwzględny sposób rozprawia się ludzką naturą. Pisze o lękach i rozczarowaniach, pragnieniach i głębokiej samotności. O tym, że z perspektywy złych i dobrych lat wszystko może wyglądać inaczej, bo względność wpisana jest w nasze istnienie. Wreszcie pokazuje bezbronność człowieka wobec tajemnicy śmierci, przemijania i nieuchronności losu. Tak jak w tytułowej opowieści o setkach lat istnienia bałtyckiego rodu Skodych, który z dnia na dzień zmiotła eksplozja i ostatnim z nich, chłopcu - jak chce legenda - przemienionym w żurawia.